Dziś otwieram na blogu cykl dotyczący stron umowy i sposobu ich prawidłowego oznaczania w umowach. Zaczynam od przedsiębiorców – osób fizycznych prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą.
Tytułem jednak wyjaśnienia dość trudnego tytułu: komparycja to pierwsza część umowy, w której określa się kto z kim zawiera umowę. Ta część jest niezbędnym elementem każdej umowy, a w praktyce sprawia wiele problemów. W komparycji oznaczamy strony umowy (kto z kim) ale i reprezentację. Czym jest to kolejne (i ostatnie) w tym poście trudne słowo? To nie, jakby wydawało się na pierwszy rzut oka, kwestia odświętnego ubioru i wyprostowanej postawy. Na gruncie prawa umów reprezentacja oznacza prawną zdolność określonej osoby lub organu (np. zarządu spółki handlowej) do działania w relacjach z innymi podmiotami, czyli na przykład do zawierania umów, składania oświadczeń, itp. Dlaczego z punktu widzenia konstruowania umowy będzie to ważne? Gdyż błędy w tym zakresie będą zawsze wadą umowy!
Wróćmy jednak do przedsiębiorców: Po pierwsze i najważniejsze: Jeżeli mamy do czynienia z osobą fizyczną prowadzącą działalność gospodarczą to nigdy „przedsiębiorstwo" nie jest stroną umowy. Stroną umowy jest zawsze – ale to zawsze konkretna osoba prowadząca działalność gospodarczą.
Przykład: Pan Jan Kowalski prowadzi przedsiębiorstwo pod firmą „Sklep przemysłowy Jan Kowalski". Umowy nie zawieramy ze „Sklepem przemysłowym" a z Panem Janem Kowalskim prowadzącym działalność pod nazwą „Sklep przemysłowy Jan Kowalski”.
Aby to jeszcze lepiej zobrazować, wytłumaczę, czym jest przedsiębiorstwo. Zgodnie z Kodeksem cywilnym to "zorganizowany zespół składników majątkowych i niemajątkowych", a więc w przypadku sklepu będzie to zbiór zawierający w sobie m.in. nazwę, lokal, jego wyposażenie, prawo do znaku towarowego, którym się posługuje, należności, księgi rachunkowe. Jak tak na to spojrzeć – to nie zawieramy przecież umowy ze zbiorem praw, prawda?
Od przedsiębiorstwa konieczne musimy odróżniać firmę. „Firma" to nazwa.
W przypadku osoby fizycznej prowadzącej działalność gospodarczą firmą jest imię i nazwisko tej osoby, prowadzącej działalność gospodarczą z ewentualnymi określeniami wskazującymi na przedmiot działalności przedsiębiorcy, miejsce prowadzenia lub innych dowolnie dobranych, na przykład „Jan Kowalski Systemy alarmowe", albo „Adam Nowak".
Potoczne określenie „firma" używane na przykład tak: „W mojej firmie zatrudniam trzy osoby” można by restrykcyjnie przetłumaczyć na język prawa w następujący sposób: „W mojej nazwie zatrudniam…” Dlatego też, jeżeli piszecie umowę określając formę działalności Waszej, czy Waszego kontrahenta starajcie się nie pisać o „firmie", a o „przedsiębiorstwie"!!! W mowie potocznej (także w nieformalnych pismach) używa się jednak słowa „firma” jako wyrazu bliskoznacznego „przedsiębiorstwa", toteż możecie spotkać je i w tekstach na blogu. Osobiście uważam, że trzeba być świadomym różnicy pomiędzy tymi określeniami, jednak nic się nie stanie jeżeli powiecie na przykład „Zakładam firmę", „Pozywam firmę": tym bardziej jeżeli z kontekstu wypowiedzi będzie jasne, o co komu chodzi. I przedsiębiorca, i prawnik, i sąd Was zrozumie :)
Jak więc jak powinno brzmieć prawidłowe określenie strony umowy?
Jan Kowalski legitymujący się dowodem osobistym nr CIS 32 42 52, NIP 123456787, REGON 012345, prowadzący działalność gospodarczą pod firmą Sklep przemysłowy Jan Kowalski, ul. Fiołkowa 14, 00- 123 Kraków, zarejestrowaną w CEIDG zam. w Krakowie, ul. Pospolita 13/2, 01-000 Wieliczka, PESEL 01234562131.
Jak widać na przykładzie: miejsce prowadzenia działalności nie musi być adresem zamieszkania przedsiębiorcy.
Dlaczego podanie danych samego tylko przedsiębiorstwa jest niewystarczające? Gdyż, tak jak wskazałam – to tylko zbiór rzeczy i praw, a nie podmiot zdolny do zawierania umów. Ponadto należy zwrócić uwagę na to, że jeżeli przedsiębiorstwo zakończy działalność, albo mniej drastycznie – zmieni siedzibę, gdzie wówczas będziemy kierować nasze pismo reklamacyjne lub pozew? Wysyłanie pism pod stary adres firmy jest nieskuteczne, na adres zamieszkania przedsiębiorcy – zawsze będzie poprawnie.
Reasumując, warto zadbać, by strona umowy została należycie oznaczona, bo to ułatwi w przyszłości dochodzenie roszczeń z umowy, ponadto jest pomocne w bieżącej korespondencji.
Więcej na ten temat: w kolejnych postach!
Autorka: Agnieszka Stupkiewicz
Zdjęcie: Pixabay
14 października 2016 at 09:42
Jaka jest w takim razie różnica między:
"(…) a z Panem Janem Kowalskim prowadzącym działalność pod nazwą „Sklep przemysłowy Jan Kowalski”."
, sformułowaniem tego tak:
"(…) a z Panem Janem Kowalskim prowadzącym działalność pod firmą „Sklep przemysłowy Jan Kowalski”."
19 października 2016 at 22:13
W prawie istotne są szczegóły i zwróciłeś uwagę właśnie na taki szczegół: jak najbardziej firma jest nazwą (a nie jak powszechnie się uważa „przedsiębiorstwem”), ale w Kodeksie cywilnym wyraźnie wskazano, że „przedsiębiorca działa pod FIRMĄ”. „Sklep przemysłowy Jan Kowalski” to zatem zgodnie z prawem nie „nazwa”, ale „FIRMA”. „Nazwa” występuje w prawie w odniesieniu do spółek handlowych. Oczywiście pomyłka w tym zakresie nie grozi poważnymi konsekwencjami prawnymi, jednak na blogu pokazujemy jak powinny wyglądać poprawne oznaczenia stron umowy, a nie tylko akceptowalne. Pozdrawiam!, Agnieszka Stupkiewicz
21 marca 2017 at 07:30
Dobry, rzeczowy, konkretny, bez przysłowiowego lania wody.
Nie cierpię artykułów które nic nie wnoszą i są pisane chyba dla samego pisania.
Tutaj mamy ewidentne przeciwieństwo tego. I to mnie niezmiernie cieszy.
Pozdrawiam autora i czekam na więcej
22 kwietnia 2017 at 08:08
Dobry, rzeczowy, konkretny, bez przysłowiowego lania wody.
Nie cierpię artykułów które nic nie wnoszą i są pisane chyba dla samego pisania.
Tutaj mamy ewidentne przeciwieństwo tego. I to mnie niezmiernie cieszy.
Pozdrawiam autora i czekam na więcej
8 sierpnia 2017 at 14:18
W końcu jakieś konkretne ujęcie tematu. Bez rozpisywania się i przysłowiowego lania wody.
Zwięźle i na temat. I tak powinno być!
9 sierpnia 2017 at 13:07
Dziękujemy!